Transkrypcja wideo: Oświadczenie Krzysztofa Kwiatkowskiego, Prezesa NIK

Chcę szybkiego wyjaśnienia sprawy. Dlatego sam wystąpiłem z prośbą do Marszałek Sejmu o uchylenie mi immunitetu. Kierując się nadrzędnym interesem dobra publicznego, przekazałem nadzór nad wszystkimi kontrolami oraz jednostkami organizacyjnymi Izby moim zastępcom.

Postanowiłem wyłączyć się z wszelkiej aktywności zewnętrznej, w tym także z uczestniczenia w posiedzeniach komisji sejmowych oraz z prac w Kolegium NIK, po to aby wyjaśniana przez prokuraturę sprawa i towarzysząca jej dyskusja nie rzutowały na codzienną pracę Najwyższej Izby Kontroli.

Będąc Prezesem NIK rozmawiam z różnymi osobami, z szefami klubów parlamentarnych oraz członkami komisji sejmowych, w tym zwłaszcza Sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. NIK jest bowiem organem działającym na rzecz Sejmu i Sejmowi podległym. Ale między rozmową a złamaniem prawa jest zasadnicza różnica.

Zadaniem Prezesa NIK jest przekonywanie posłów ze wszystkich ugrupowań do podjęcia prac nad wnioskami pokontrolnymi. W tym sensie każdy Prezes Izby musi zabiegać o poparcie parlamentu. Każda z moich rozmów z parlamentarzystami dotyczyła interesów Najwyższej Izby Kontroli, a nie moich spraw osobistych.

Kierowana przeze mnie Izba bezkompromisowo przeprowadza trudne kontrole. Doceniają to eksperci i opinia publiczna. Mimo zainicjowania sprawy w okresie wyborczym, ufam w dobre intencje prokuratury i wierzę, że sprawa zostanie rzetelnie wyjaśniona.

Wróć do transkrybowanego materiału w artykule "Oświadczenie Krzysztofa Kwiatkowskiego, Prezesa NIK"

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
28 sierpnia 2015 09:14
Data publikacji:
28 sierpnia 2015 09:14
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
02 września 2015 12:51
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk

Przeczytaj treść ponownie