Wróć do transkrybowanego materiału w artykule "Sport dla wszystkich, pieniądze dla wybrańców"
Marcin Marjański, p.o. rzecznik prasowy NIK
Dzień dobry Państwu. W imieniu pracowników Najwyższej Izby Kontroli oraz Prezesa NIK pragnę przywitać wszystkich obecnych na sali, oraz wszystkich, którzy oglądają nas dziś w kanałach mediów społecznościowych Izby. Szanowni Państwo, tematem dzisiejszej Konferencji prasowej są wyniki kontroli przeprowadzonej w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Organizacja, przyznawanie środków oraz realizacja przedsięwzięć w ramach konkursu Sport dla wszystkich. Szanowni Państwo, ta kontrola odkryła kolejne fakty dotyczące nieprawidłowości w zarządzaniu pieniędzmi podatników. Mamy tu do czynienia z mechanizmem podobnym, jaki obserwujecie Państwo od już kilku dni, a o którym Najwyższa Izba Kontroli mówiła w 2021 roku, a mianowicie o Funduszu Sprawiedliwości. Jest dziś z nami Pan Janusz Pawelczyk, dyrektor Delegatury NIK w Białymstoku oraz Pani Magdalena Krakowska, specjalistka kontroli Państwowej Delegatury NIK w Białymstoku, którzy przeprowadzili wyżej wymienioną kontrolę. Zaraz oddam Państwu głos. Dla porządku dodam tylko, że pracujemy w formule dwuczęściowej, czyli w pierwszej części zaprezentujemy Państwu wyniki kontroli oraz najważniejsze ustalenia z niej wynikające. W drugiej części przejdziemy do sesji pytań. I nie zabierając więcej głosu, oddaję głos Panu Dyrektorowi.
Janusz Pawelczyk, p.o. dyrektor Delegatury NIK w Białymstoku
Dziękuję bardzo. Szanowni Państwo, raz jeszcze witam serdecznie. Przedstawimy dzisiaj Państwu wyniki kontroli, która wydawała nam się, że niewiele rzeczy może nas zaskoczyć, mówię o kontrolerach. Ale tu zostaliśmy zaskoczeni po raz kolejny, skalą patologii i nieprawidłowości. Dotknęliśmy obszaru, który wydawałoby się, jest obszarem, gdzie dobro innego człowieka, dobro dziecka, jest rzeczą najważniejszą, a wspieranie takich inicjatyw jak rozwój sportu, to rzecz oczywista i krystalicznie czysta. Niestety ta kontrola, która jest wynikiem pogłębionych analiz kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli, ale również informacji medialnych, które napływały do nas, ta kontrola dowiodła po raz kolejny niestety, mówię niestety, dlatego że dowiodła wielu patologii, wielu nieprawidłowości. Za moment Państwo zostaniecie z nimi zapoznani. Mamy nadzieję, że ta kontrola przyczyni się do poprawy jakości efektywności pracy poszczególnych ministerstw, w tym przypadku Ministerstwa Sportu. Skala nieprawidłowości, jak wspomniał Rzecznik, jest porównywalna i mechanizm, niestety z mechanizmem już znanym nam, między innymi z Funduszu Sprawiedliwości. Oddaję głos Pani Magdalenie Krakowskiej, która przedstawi Państwu merytoryczne kwestie. I ja na koniec odniosę się jeszcze w kwestiach podsumowujących. Dziękuję bardzo.
Magdalena Krakowska-Wąż, specjalistka kontroli Państwowej Delegatury NIK w Białymstoku
Szanowni Państwo, w ramach kontroli zbadaliśmy przygotowanie i przeprowadzenie konkursu w ramach programu Sport dla Wszystkich w 2023 roku. Monitorowanie i rozliczenie umów o dofinansowania zadania publicznego oraz przeprowadziliśmy kontrolę realizacji rozliczania umowy u jednego z beneficjentów, który otrzymał dofinansowanie najwyższe w ramach pierwszego naboru. Konkurs w ramach programu Sport dla Wszystkich w 2023 roku został podzielony na dwa nabory. To jest w listopadzie 2022 roku, pierwszy nabór oraz w lutym 2023 roku drugi nabór. Jak zeznał nam jeden ze świadków, podział programu Sport dla Wszystkich na dwa nabory w 2023 roku był samodzielną decyzją byłego ministra, pana Kamila Bortniczuka. Minister zeznał, że główne argumenty o podziale konkursu to brak ogólnego przekonania o efektywności tego konkursu i możliwości jego kontroli rozliczenia. Do dzisiaj nie mam przekonania, że jest to przeprowadzone efektywnie. Szanowni Państwo, budżet programu wynosił w 2023 roku ponad 100 milionów złotych. W ramach pierwszego naboru złożono 1 080 wniosków z kwotą dofinansowania ponad 219 milionów złotych. W ramach drugiego naboru wpłynęło 1 893 wnioski na kwotę 351 milionów złotych. Zgromadzony w toku kontroli materiał dowodowy w postaci korespondencji e-mail przesyłany przez Naczelnika Wydziału w Departamencie Sportu dla Wszystkich do członków komisji oceniającej wskazuje, że zmieniono w niej łączne oceny punktowe poszczególnych wniosków oraz proponowaną kwotę dofinansowania.
W wyniku polecenia przesłania tego maila, członkowie Komisji Oceniającej zmienili punktację dotyczącą 441 wniosków w ramach pierwszego naboru oraz 657 wniosków w ramach drugiego naboru. Proszę Państwa, chciałabym podkreślić, że członkowie Komisji Oceniającej zeznali, że dokonali powtórnej oceny złożonych wniosków. W efekcie, w ramach pierwszego naboru, osiem wniosków otrzymało dofinansowanie ze środków budżetu Państwa w ramach programu Sport dla Wszystkich na łączną kwotę ponad 26 milionów złotych. W ramach drugiego naboru 802 wnioski dostały dofinansowanie na kwotę blisko 79 milionów złotych. Kwotę dofinansowania w obu naborach zmieniono w przypadku 583 projektów i w ramach tych projektów przyznano ponad 87 milionów złotych. Dyrektor Departamentu Sportu dla Wszystkich zeznał: „Przedłożyłem panu ministrowi listę podmiotów, która była propozycją dofinansowania. Pan Minister wskazał osiem podmiotów, które miały dostać dofinansowanie i wyczerpały budżet konkursu. W związku z tym resztę wniosków, które pierwotnie były ocenione pozytywnie, należało odrzucić. Przygotowany został protokół z nową punktacją. Tutaj, proszę Państwa, prezentujemy listę ośmiu podmiotów, które dostały dofinansowanie w ramach pierwszego naboru. Chciałabym zauważyć i zwrócić Państwa uwagę na pozycję numer 5, Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, które otrzymały 14 milionów złotych. Wrócimy do zrzeszenia jeszcze pod koniec prezentacji. Na kolejnych dwóch slajdach prezentujemy Państwa zeznania i wyjaśnienia naszych świadków, którzy stwierdzili, że w tym pierwszym konkursie, po stworzeniu zestawienia ze zwycięskimi ofertami, dyrektor poszedł do Pana Ministra i wrócił z informacją, że tylko osiem podmiotów ma dostać dofinansowanie.
Później zorganizowałem spotkanie z pracownikami dyrektorem, gdzie zakomunikowałem im, jaka jest decyzja Pana Ministra. Pracownicy musieli wykonać to polecenie i zdecydowali się, żeby zmienić pierwotną punktację tak, żeby tylko wskazane osiem podmiotów otrzymało dofinansowanie. Była to sytuacja bardzo dla nas wszystkich niekomfortowa. Musieliśmy wykonać to polecenie i punktacja została zmieniona. Najpierw tworzyliśmy listę wniosków i przekazywaliśmy do Naczelnika. Spotykaliśmy się u Naczelnika, było jedno duże spotkanie, kiedy dowiedzieliśmy się, że będzie tylko osiem wniosków o dofinansowania. Listę wniosków przesyłał Naczelnik. Głosowania nie było. W pierwotnej liście było kilkaset wniosków ocenionych pozytywnie. W liście, która wróciła od Pana Ministra, było już tylko osiem wniosków. Była to decyzja Ministra. Nigdy wcześniej w czasie mojej pracy nie było takiej sytuacji. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego akurat te osiem wniosków zostały ocenione pozytywnie. One niekoniecznie miały największą liczbę punktów. Nie wyjaśniono nam tego. Musieliśmy w tych wszystkich wnioskach ocenionych pozytywnie, pierwotnie, zmienić punktacje tak, aby miały poniżej 60 punktów i mogły być odrzucone pomimo tego, że były to dobre wnioski."
I kolejne zeznania: „W tym konkretnym konkursie po dokonaniu oceny wszystkich wniosków dostaliśmy polecenia od naczelnika, który dostał polecenia od dyrektora, który przekazał to polecenie od Ministra Sportu i Turystyki Bortniczuka, żeby zmienić oceny w ten sposób, żeby zakwalifikowały się wskazane podmioty w tabeli, które dostaliśmy na maila. Pamiętam, że byłam oburzona tym faktem. Było to zachowanie wyjątkowe. W drugim naborze minister również wpływał na ocenę wniosków, ale na nieco mniejszą skalę. Najbardziej kontrowersyjne było to, że Pan Minister polecił odrzucenie większości wniosków i wskazał, które mają zostać zakwalifikowane. Właściwie cała lista podmiotów została zmieniona. To było polecenie Ministra bez możliwości odmowy. I kolejna była to decyzja Ministra, że tylko te osiem podmiotów ma dostać dotację. Później dostaliśmy maila od Naczelnika z listą wniosków, w których mamy zmienić punktacje, to znaczy zmniejszyć ją poniżej 60 punktów, żeby nie otrzymały dofinansowania, więc dokonaliśmy powtórnej oceny tych wniosków, zmniejszając ilość punktów. Nigdy nie spotkałam się w czasie swojej pracy z taką sytuacją, żeby minister wskazał konkretne osiem wniosków z kilkuset, które mają zostać zaakceptowane. Nie wiem, dlaczego akurat te osiem wniosków otrzymało dofinansowanie. Nikt nam nie wyjaśnił tego, członkom komisji. W większości przypadków we wnioskach, które trzeba było odrzucić, zmniejszyliśmy punktacje w pierwszym kryterium do jednego punktu."
Szanowni Państwo, Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie działania byłego ministra Sportu i Turystyki w zakresie przygotowania i przeprowadzenia naborów wniosków w ramach programu Sport dla Wszystkich na 2023 rok. Ocena, widzicie Państwo, w cudzysłowie ocena, wnioski złożone w ramach konkursu została przeprowadzona dwukrotnie na polecenie byłego ministra, który bez uwzględnienia pierwszej oceny dokonanej przez członków komisji oceniającej przy zastosowaniu nieznanych i nieprzewidzianych kryteriów zdecydował o dofinansowaniu wskazanych przez siebie ofert złożonych zarówno w pierwszym, jak i w drugim naborze.
Wnioski z naszej kontroli są następujące: były Minister Sportu i Turystyki nie zapewnił rzetelnego wyboru wniosków i udzielił dofinansowania na podstawie nieprzejrzystej i niezapewniającej równego traktowania wnioskodawców procedury oceny wniosków o dofinansowanie. Ostateczne rozstrzygnięcie konkursu dokonane osobiście przez Ministra Sportu i Turystyki nie odpowiadało pierwotnym rekomendacjom komisji oceniającej wnioski. Tym samym Minister Sportu i Turystyki naruszył swoim działaniem jeden ze standardów kontroli zarządczej, czyli przestrzeganie wartości etycznych.
Szanowni Państwo, przeprowadziliśmy również kontrole u beneficjenta z największą kwotą dofinansowania 14 milionów złotych. Krajowe Zrzeszenie Ludowe, Zespoły Sportowe, którym przewodniczącym Rady Głównej jest były poseł i były zastępca przewodniczącego Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki. W ramach tej kontroli stwierdziliśmy błędy natury proceduralnej, formalnej, czyli błędy w dokumentacji finansowo-księgowej, braki i błędne opisy na dokumentach księgowych oraz w niektórych przypadkach braki w przekazywaniu informacji o finansowaniu przedsięwzięć ze środków Ministerstwa, oraz incydentalne wykazywanie uczestnictwa organizatorów sportów w imprezach zagranicznych, co było niedozwolone z punktu widzenia zapisów programu.
Janusz Pawelczyk
Szanowni Państwo, materiał, który został przedstawiony przez Panią Kontroler, wskazuje, to jest materiał w dość, oczywiście wąskim zakresie, mając na względzie ramy czasowe. Materiał dowodowy zgromadzony w toku tej kontroli ma, w mojej ocenie, charakter porażający. Wiele rzeczy już widziałem. Natomiast ta skala patologii jest porażająca. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie setki, jak nie tysiące podmiotów, które od lat kształtują kulturę fizyczną w Polsce i corocznie otrzymywały środki, oczywiście w różnych kwotach, pewnego dnia znalazły się za przysłowiową burtą, tylko dlatego, że ktoś podjął taką decyzję, oczywiście naruszając prawo w naszej ocenie.
Szanowni Państwo, to jest jeden z programów, a musimy wiedzieć o tym, że Ministerstwo Sportu dysponowało kwotą około 3,5 miliarda złotych, powiększoną w ostatnim roku, w roku 2023. To daje asumpt oczywiście do kolejnych decyzji o kompleksowym badaniu i skontrolowaniu Ministerstwa Sportu pod kątem wydatkowania środków w ramach pozostałych projektów. Chciałem tylko dodać, że te kilkaset, jak nie tysięcy podmiotów, które bezpowrotnie utraciły możliwość finansowania, to oczywiście utracone możliwości dbania o zdrowie, o rozwój sportu w Polsce. Czy tak powinno wyglądać funkcjonowanie Ministerstwa Sportu? W naszej ocenie oczywiście nie. Dlatego też Szanowni Państwo, mając na względzie pełną analizę materiałów, które zgromadziliśmy, a których dzisiaj część była Państwu prezentowana, Najwyższa Izba Kontroli skierowała do Prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego Ministra Ministerstwa Sportu. W tym zawiadomieniu wskazaliśmy na podejrzenie nieprawidłowości sięgających niemalże 90 milionów złotych. Ale dodam tylko, że to jest pewien wierzchołek góry lodowej, mówiąc kolokwialnie. Dlatego też Prokuratura, mamy przekonanie, że w tym kierunku będzie oczywiście szła, mając na względzie materiał dowodowy, który zgromadziliśmy.
I z tymi działaniami poza oczywiście, ujawnieniem i rozliczeniem tych osób, które na szczeblach najwyższych podejmowały decyzje, to również te podmioty, które stały się beneficjentami, a w naszej ocenie nie ma tu dzieła przypadku, te podmioty również będą rozliczone merytorycznie z użyciem narzędzi, jakie posiadają organy prokuratury i służb do tego stopnia, żeby się przekonać, jaka była skala powiązań pomiędzy tymi podmiotami, beneficjentami, które już bezpośrednio na samym dole otrzymywały środki w tym rozproszeniu i one zajmowały się przygotowaniem wszelkiego rodzaju eventów, spotkań. Państwo jako media bardzo często uczestniczycie w tego typu zjawiskach i spotkaniach, eventach, różnego rodzaju akcjach. Ja sobie je przejrzałem, myślę, że co najmniej kilkaset. I ku mojemu, może nie zdziwieniu, ale zainteresowaniu, na wszystkich tych spotkaniach pojawiają się te same twarze. Niestety nie twarze sportowców, również w części, ale twarze polityków. Mamy nadzieję, że to wystąpienie, te ustalenia Najwyższej Izby Kontroli będą śledzone przez obecne kierownictwo ministerstwa.
Już mamy takie sygnały i to nas cieszy, ale my nie ustajemy. Będziemy kontynuowali te działania, aby zweryfikować praktycznie całokształt działalności tego ministerstwa i pozostałych również, żeby wykazać, czy rzeczywiście doszło tam do manipulacji. Jeśli tak, to będą kierowane kolejne zawiadomienia, ale tak naprawdę tym elementem najistotniejszym dla nas jest pokazanie tych patologii, pokazanie tego, co się działo, tak aby w przyszłości tego typu zachowania nie miały miejsca, bo takie działanie niewątpliwie przynosi krzywdę setkom, tysiącom dzieci najczęściej, które niestety niewsparte finansowo przez Ministerstwo Sportu, nomen omen, nie będą w stanie się rozwijać. Mam nadzieję, że to będzie i też pewne motto. To wszystko z naszej strony. Jeśli padną jakieś pytania i będziemy w stanie na nie odpowiedzieć, to oczywiście bardzo proszę.
Marcin Marjański
Bardzo dziękuję Panie Dyrektorze, bardzo dziękuję Pani. Szanowni Państwo, zakończyliśmy część prezentacyjną. Przechodzimy do sesji pytań. Bardzo proszę, taka uprzejma prośba o przedstawianie się i podanie nazwy redakcji.
Sebastian Napieraj
Dzień dobry Sebastian Napieraj TVN24 z tej strony. Ja chciałbym, żeby Państwo odnieśli się do tłumaczenia byłego ministra sportu Kamila Bortniczuka, który w TVN24 powiedział, że nigdy w odniesieniu do żadnego projektu i w żadnym konkursie nie wyraził woli obniżania czy podwyższania jakiejkolwiek punktacji. Twierdzi także, że te działania, które podejmował, dotyczyły poprawienia efektywności tego konkursu. Chodziło, jak podkreślało, o szybkie zakończenie tego konkursu zgodnie z ogłoszonymi kryteriami, by zwolnić moce przerobowe Komisji Konkursowej i ogłosić właściwy konkurs.
Janusz Pawelczyk
Panie redaktorze, Szanowni Państwo, myślę, że najwłaściwszą odpowiedzią będzie treść naszego wystąpienia i treść zawiadomienia, które skierowaliśmy do Prokuratury. Proszę mi wierzyć, materiał zgromadzony przez kontrolerów, nie przez prezesa, nie przez dyrektora, tylko przez kontrolerów, którzy na co dzień się zajmowali tą kontrolą, to materiał druzgocący, który nie zostawia według naszej oceny, właściwie suchej nitki. Mam nadzieję, że organy prokuratury niezwłocznie przystąpią do wyjaśnienia tej sprawy i w najbliższym czasie Państwo już pewne potwierdzenia procesowe będziecie w stanie zauważyć. To tyle mojego komentarza. Oczywiście nie odnoszę się bezpośrednio. To, co przedstawiliśmy Państwu, to jest materiał dowodowy zgromadzony w ramach działalności Najwyższej Izby Kontroli na bazie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Materiał ten w pełni przedstawia stan faktyczny. Dziękuję.
Sebastian Napieraj
A czy chociaż odnaleźli Państwo fragment tego, o czym mówi były Minister Bortniczuk, o poprawie owej efektywności, by ten konkurs przyspieszyć, usprawnić, by wybrać w tym pierwszym etapie organizację o charakterze ponadregionalnym?
Janusz Pawelczyk
Panie redaktorze, Szanowni Państwo, ja myślę, że to pytanie pewnie należałoby też zadać tym setkom organizacji, które zrzeszają młodych ludzi, którzy tych środków nie dostali. I oni pewnie odpowiedzieliby, że jeśli nie dostali tych środków, to czy to przyczyniło się do pogorszenia rozwoju, do pogorszenia rozwoju sportu między innymi, ale też zdrowia. Myślę, że oni najlepiej na to pytanie udzieliby odpowiedzi. W naszej ocenie pominięcie tak wielu podmiotów, które od lat dostawały te dotacje, które od lat zajmują się dbaniem o sport, dbaniem o zdrowie tego najmłodszego pokolenia, wydaje mi się, że Pani Kontroler stwierdziła, że to jest naruszenie standardu etycznego. My wskazujemy, że jest podejrzenie naruszenia oczywiście przepisów karnych, które są spenalizowane w kodeksie karnym. Dziękuję.
Joanna Mąkosa
Dzień dobry, Joanna Mąkosa, TVP Info. W takim razie pytanie o te podmioty, które miały być zakwalifikowane według oceny komisji, a nie zostały. No nie wiem, jakie to są te najważniejsze takie podmioty, które co roku to dofinansowanie dostawały, a teraz nie?
Janusz Pawelczyk
Pani redaktor, Szanowni Państwo, my mamy oczywiście wykaz wszystkich tych podmiotów. Ich jest bardzo dużo, jak wspomniała koleżanka, kilkaset, jak nie ponad tysiąc. To są często duże podmioty, ale też bardzo często niewielkie stowarzyszenia, niewielkie kluby, które tak naprawdę dzięki kilkunastu, kilkudziesięciu tysiącom złotych otrzymanym z ministerstwa były w stanie zagwarantować młodym ludziom rozwój sportowy, dbanie o zdrowie. My oczywiście te listy możemy upublicznić, one też znajdują się na stronach internetowych ministerstwa. To tym bardziej, w mojej ocenie, przejmujące, że te podmioty, które od lat, zaznaczam, większość z nich od lat otrzymywała takie dotacje i większość z nich od lat w sposób zgodny z prawem, niebudzący wątpliwości realizowało zadania wynikające z kryteriów kolejnych projektów.
Joanna Mąkosa
To jeszcze jedno pytanie do Pana Rzecznika, jeżeli mogę. Chciałabym zapytać o wyniki kontroli w Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej i o skalę nieprawidłowości, jeżeli chodzi o tę kontrolę.
Marcin Marjański
Pani redaktor, Szanowni Państwo. Ja się może odniosę na początku do tego, co Państwo widzieliście dzisiaj i do tego, z czym mamy do czynienia od jakiegoś czasu w mediach, a mianowicie Funduszu Sprawiedliwości. W 2021 roku NIK wykazała w swoich kontrolach na bazie dokumentacji, którą gromadziła, wszelkie nieprawidłowości związane z wydatkowaniem środków publicznych. De facto, proszę zwrócić uwagę na to, że to nie jest tak, że to są środki, które Państwo sobie w jakiś sposób wydrukuje. To są nasze pieniądze.
Czyli Państwo zarządza de facto naszymi pieniędzmi, które płacimy w podatkach. Jak każdy z nas wie, nie każdy z nas lubi płacić podatki, ale taka natura Państwa. Natomiast NIK stoi na straży grosza publicznego, czyli jest instytucją, która zwraca uwagę na to, jak gospodarnie tymi środkami rządzący państwem gospodarują. No i teraz chcę wrócić do tego, o co Pani pyta. Pierwszy Fundusz Sprawiedliwości. Widzimy, co się dzieje. Dziś prezentujemy Państwu... Przepraszam, wrócę jeszcze. NCBiR, zawiadomienie do Prokuratury. Dokładnie taki sam mechanizm, jaki mieliśmy w Funduszu Sprawiedliwości. Następnie jesteśmy w Ministerstwie Sportu dzisiaj. Widzimy dokładnie podobne działania. Jeżeli chodzi o tę instytucję, o którą Pani pyta, za moment będziemy prezentowali te wyniki, ale obraz nie rysuje się wcale lepszy. Tylko w tej chwili mogę tyle powiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie tajemnica kontrolerska, jeżeli chodzi o sam fundusz, to jest fundusz nie sprawiedliwości, tylko fundusz patriotyczny.
Joanna Mąkosa
Tak, fundusz patriotyczny. A jakiekolwiek kwoty, czy to będą podobne kwoty do tych, o których dzisiaj na przykład mówimy?
Marcin Marjański
Może się okazać, że będą to większe kwoty. Proszę zwrócić uwagę. My tutaj przedstawiliśmy tylko jeden z konkursów w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Natomiast takich konkursów było kilkadziesiąt. My ich wszystkich nie badaliśmy, ale ta kontrola pokazuje nam, że z dużym prawdopodobieństwem trzeba będzie sprawdzić wszystkie.
Joanna Mąkosa
To jeszcze dopytam, bo jeżeli dobrze zrozumiałam, chodzi o kwotę trzech i pół miliarda złotych w Ministerstwie Sportu na takie konkursy.
Janusz Pawelczyk
Ja tylko dodam, Pani redaktor, Szanowni Państwo, jak wspomniał Rzecznik, to jest jeden z projektów. W materiałach dowodowych, które zgromadziliśmy, znajdują się informacje, które wskazują, że w pozostałych projektach, w innych, też w Ministerstwie Sportu, mogło dochodzić do podobnych patologii. Dlatego też te projekty będą objęte kolejnymi kontrolami. Tak, mówimy o kwocie budżetu zwiększonej w roku 2023, bodajże półtora miliarda, mogę się mylić. Natomiast to jest znamienne. I to generalnie ten obraz jest taki tragiczny dla tego sportu nie wyczynowego, ale dla sportu tego położonego poniżej tego sportu najważniejszego w naszej ocenie, gdzie młodzi ludzie mogą się rozwijać, dbać o swoje zdrowie i zajmować się sportem, a nie używkami czy social mediami, które są bardzo dobre, ale w nadmiarze mogą szkodzić młodymi ludziom. Także z tego miejsca pragnę Państwa zapewnić, taka jest decyzja Pana Prezesa Mariana Banasia. Tam będą kontynuowane kontrole.
Joanna Mąkosa
We wszystkich tych konkursach, jeżeli chodzi o wszystkie konkursy.
Janusz Pawelczyk
Te, które mamy wiedzę i przekonanie, że dochodziło do nieprawidłowości, a taką wiedzę posiadamy.
Joanna Mąkosa
A ile może być tych konkursów?
Janusz Pawelczyk
Dużo, Pani redaktor.
Joanna Mąkosa
Ale tak połowa czy więcej?
Janusz Pawelczyk
Niestety nie ilościowo, ale dużo. Znacznie dużo. Powiedziałbym tak więcej niż połowa.
Joanna Mąkosa
Dziękuję.
Marcin Marjański
Dziękujemy. Tak, bardzo proszę.
Marek Skorupski
Marek Skorupski, Polska Agencja Prasowa. Ja może dopytam, bo tutaj Państwo głównie mówicie o roku 2023, o tych dotacjach, które Ministerstwo przeprowadzało te konkursy, czyli w takim razie nie warto sięgnąć i przeprowadzić kontrole w poprzednich latach. Sądzę, że być może, duże prawdopodobieństwo, że podobne rzeczy też się tam mogły dziać i to też warto sprawdzić. I takie drugie pytanie, czy też nie rozważacie Państwo jako NIK kontroli związków sportowych, bo też na przykład jest Polski Związek Badmintona, gdzie dotacja, co nie na taką skalę, ale na milion czterysta tysięcy została też nieprawidłowo wydana. Chodziło o przekazywanie tych pieniędzy na pikniki 800+, czyli zupełnie jednak daleko od tego sportu wyczynowego. Dziękuję bardzo.
Janusz Pawelczyk
Panie redaktorze, Szanowni państwo, tak jak już podkreśliłem, raz jeszcze powtórzę. Oczywiście materiał, który zgromadziliśmy, informacje, które posiadamy i analizy wskazują na i potwierdzają, że te nieprawidłowości dotykały również innych projektów w ramach tego ministerstwa, bo dzisiaj mówimy o Ministerstwie Sportu. I w związku z tym oczywiście te badania będziemy prowadzili. Dotykamy również lat poprzednich. Niestety podobne przypadki wykorzystania środków miały miejsce, natomiast nie chciałbym się do tego odnosić przed formalnym wszczęciem kontroli.
To rzeczywiście rzecz zasługująca na krytykę, bo tak naprawdę środki przekazane w sposób niewłaściwy, w sposób dotknięty patologiami, środki, które nie trafiły do setek organizacji, stowarzyszeń, które dbają o zdrowie i zdrowie przede wszystkim młodych ludzi, to też oczywiście ma wpływ na potencjał Polski jako Polski w tym sporcie wyczynowym, bo ci młodzi ludzie, którzy mają zasoby finansowe, otrzymując dotacje ze skarbu Państwa z naszych podatków, ale w tym przypadku te pieniądze jak najlepiej są wydawane, to też oczywiście ma przełożenie nie na ogólny potencjał, jeśli chodzi o Polskę, o sport wyczynowy. Mamy nadzieję, że na przyszłość tego typu zjawiska patologiczne nie będą miały miejsca, a wszystkie organizacje, które do tej pory były pomijane, odrzucane, nawet tak na dobrą sprawę nie miały pewną świadomości, że w pierwszym podejściu spełniły wszystkie kryteria, bo spełniały je, dlatego że od wielu lat dostawały te środki, to jedną decyzją Pana Ministra zostały wykreślane i otrzymywały odpowiedź, że po prostu w tym roku środków nie dostaną.
Myślę, że dzisiejsza prezentacja uzmysłowi to też tysiącom tych osób, które zostały w jakimś sensie, oczywiście pokrzywdzone, a to będzie wyjaśniała Prokuratura. Dlaczego tak się stało? Jaki były mechanizmy? Nie jest to sytuacja komfortowa dla nas przede wszystkim. Dziękuję bardzo.
Marcin Marjański
Czy jeszcze jakieś pytania? Widzę jeszcze Pani, tak.
Aneta Pawłowska-Krać
Dzień dobry, Aneta Pawłowska-Krać, Informacyjna Agencja Radiowa Polskie Radio. Zawahałam się, czy podchodzić, bo w istocie moje pytanie tyczy w zasadzie tej samej dziedziny, o którą pytał Pan przede mną. Chodzi o to, czy w tym samym konkursie rok wcześniej należy wnioskować z tych zeznań świadków, że nie było tych nieprawidłowości, bo jedna z Pań powiedziała, zakładając oczywiście, że także zasiadała w tej komisji, że pierwszy raz spotkała się z takim naciskiem, żeby zmienić punktację albo w ogóle, żeby było tyle organizacji, które wygrały. Czy to oznacza, że rzeczywiście to była w tym konkretnym konkursie pierwsza sytuacja, czy też po prostu Państwo nie mają wiedzy, bo nie było kontroli wcześniejszych konkursów z tej, dokładnie, dziedziny? Dziękuję.
Janusz Pawelczyk
Ja odpowiem na to pytanie. Oczywiście, dopóki nie przeprowadzimy kontroli i ta kontrola nie jest poparta materiałem dowodowym w postaci również środków dowodowych zeznań świadków, a też materiałem dowodowym w postaci dokumentów, ta nasza ocena mogłaby być oczywiście traktowana w sposób powierzchowny. Natomiast informacje, które posiadamy, a to też wynika z analiz, jeśli Państwo weźmiecie podmioty, które otrzymały ponadnormatywne kwoty w 2023. Te podmioty wcześniej również otrzymywały środki i zajmowały się zbliżoną działalnością organizowania eventów, na których pojawiła się cała masa znanych ludzi. Więc to nie jest przypadek. On oczywiście uległ pewnemu dynamizmowi, o czym wspomniałem, bo zwiększenie budżetu to był ten rok. Natomiast ten dynamizm jest widoczny również w innych kontrolowanych przez nas podmiotach, gdzie dystrybuowane są środki budżetowe, czyli niestety są pewne cykle polityczne w kraju, my nie odnosimy się do tego, że w tych latach są po prostu wzmożone aktywności, ale cykl badania, który będziemy przeprowadzali, będzie dotykał tych okresów wcześniejszych.
Aneta Pawłowska-Krać
Czyli można wywnioskować tak wstępnie, że ręczne sterowanie nasila się przed zakończeniem kadencji. Czy to za daleko idący wniosek?
Janusz Pawelczyk
My mówimy o faktach, czyli zwiększenie budżetu i to, co zeznali świadkowie, że skala, z którą się spotkali, wcześniej nie była tak ogromna.
Marcin Marjański
Szanowni Państwo, bardzo Państwu dziękujemy za udział w dzisiejszej konferencji. Pozostajemy jeszcze chwilę do Państwa dyspozycji. Dziękuję bardzo.
Janusz Pawelczyk
Dziękujemy bardzo.
Wróć do transkrybowanego materiału w artykule "Sport dla wszystkich, pieniądze dla wybrańców"