Wypowiedź prof. Piotra Kuny, Dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Łodzi
Pacjenci są niezadowoleni, sfrustrowani. Twierdzą, że ochrona zdrowia w Polsce to jest najgorzej działająca dziedzina, ale jednocześnie wszyscy mówią jak idą do lekarza, że w Polsce mamy wspaniałych lekarzy, wspaniałe szpitale, wspaniałe poradnie. Tylko problem jak się do tam dostać i jak wejść w ten system, tu jest problem, a system jest - nie ukrywam - celowo, administracyjnie skomplikowany i administracyjnie utrudniający życie pacjentom. Inne jest rozporządzenie Ministra, inne Prezesa NFZ-tu, do którego się mamy stosować. NFZ wymaga czegoś, ale potem na przykład w zakresie sprzętu, ale potem nie płaci za używanie tego sprzętu, bo na przykład procedury, które są robione, są poza koszykiem świadczeń, ale żeby zakontraktować jakąkolwiek chociażby poradnie, to muszę mieć ten sprzęt. Myślę, że nikt w NFZ-cie tak naprawdę, kompleksowo nie panuje nad tym co się dzieje.
Wypowiedź Marka Balickiego, byłego Ministra Zdrowia
Piętnaście lat temu odeszliśmy od finansowania opieki nad pacjentem na rzecz finansowania poszczególnych procedur, poszczególnych produktów jak to mówimy. Pacjent przestał być pacjentem, a stał się świadczeniobiorcą i odbiera pojedyncze świadczenia, a szpital przestał być szpitalem sprawującym opiekę, a stał się przedsiębiorstwem, które przyjmuje pacjentów do szpitala. No i w związku z tym, mamy mechanizm zwiększający liczbę świadczeń, ale nie zawsze tych świadczeń, które są najbardziej potrzebne, a często nawet świadczeń, które są nie do końca wykonywane w rzeczywistości, a dobrze wyglądają na papierze.
Ciąg dalszy wypowiedzi prof. Piotra Kuny
Dzisiaj największym problemem lekarza jest biurokracja. Jeżeli ja mam pacjenta, ja dziewięćdziesiąt pięć procent czasu spędzam wypełniając dokumenty, a mam tylko pięć procent czasu, żeby z tym pacjentem porozmawiać. Te proporcje powinny być odwrócone. Ja dzisiaj słyszę na konferencji, że jest mało lekarzy. Ja mówię nie. Nie jest mało lekarzy. Praca lekarzy jest źle zorganizowana, bo lekarze, których wykształcenie kosztuje ogromne pieniądze robią pracę sekretarek, a nie lekarzy, a jeżeli ja bym chciał zatrudnić sekretarki do ich obsługi, czy ja mam na rynku pracy takie sekretarki? Nie mam. Nie istnieje w Polsce coś takiego jak sekretarka medyczna, która zna słownictwo medyczne, może współpracować z lekarzem i załatwiać za niego wszystkie procedury administracyjne. Nie ma czegoś takiego, w związku z czym robią to lekarze i w ten sposób robią pracę do której nie byli kształceni. Nienawidzą tej pracy. Są sfrustrowani, a to robi kolejne problemy.
Wypowiedź dr Macieja Hamankiewicza, prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej
Połowę absolwentów polskich uczelni, jak gdyby od razu pakuje się i wyjeżdża do innych krajów Unii Europejskiej, ale to nie jest koniec nieszczęścia, dlatego, że ja dysponuję materiałami dotyczącymi migracji w obrębie Unii Europejskiej, natomiast sporo polskich lekarzy wyjeżdża poza Unię Europejską. Wówczas nie potrzebuje pobierać żadnych zaświadczeń z Izby Lekarskiej i nie zawsze informuje nas, rzadko, kiedy informuje i te kierunki, które tradycyjne kierunek, który jest bardzo tak często obierany to Stany Zjednoczone, Kanada, ale widać też i nowe kierunki, takie jak Nowa Zelandia, Australia, gdzie sporo naszych kolegów wyjeżdża.
Ciąg dalszy wypowiedzi prof. Piotra Kuny
NFZ starając się teoretycznie poprawić dostępność do różnego rodzaju procedur medycznych, zabiegów medycznych, czy też wizyt, systematycznie obniża cenę, wycenę tych procedur. W związku z tym na przykład tworzy kompleksowe usługi w ramach niektórych chorób, gdzie wymaga zrobienia iluś to badań i jak sobie wyceniamy zrobienie tych badań, się nagle okazuje, że te badania kosztują, dajmy na to dwieście złotych, bo musimy na przykład zastosować jakiś materiał. Ja nie chcę podawać nazw takich badań, ale jest ich bardzo wiele, a NFZ mówi okej, my wam zapłacimy siedemdziesiąt złotych. W związku z tym czy rozsądny ośrodek będzie to robił? Nie będzie to robił. W związku z tym mnoży się niepotrzebnie wizyty, rozbijając je na małe fragmenty, po to żeby w sumie w jakiś sposób pokryć koszt tych dwustu złotych.
Ciąg dalszy wypowiedzi Marka Balickiego
Sprawa kadr psychiatrii to tak jak sprawa kadr w polskim systemie opieki zdrowotnej. Lekarzy mamy najmniej w Europie, pielęgniarek tak samo i podobne zjawiska zachodzą w psychiatrii, więc bez zwiększenia liczby kształconych lekarzy, pielęgniarek, nie będzie psychiatrów, onkologów i pielęgniarek psychiatrycznych, pielęgniarek środowiskowych. Dodatkowy element w przypadku pielęgniarek jest taki, że również praca musi być atrakcyjna, bo tak jak lekarze mają dużo lepsze warunki wynagradzania i pracy niż to było dwadzieścia lat temu, tak w przypadku pielęgniarek mamy sytuację odwrotną.
Wypowiedź Jacka Siwica, wiceprezesa Zarządu Fundacji Watch Health Care
W ramach pakietu, a więc nazwijmy to pakietu Dilo, udało się wymiernie skrócić czas oczekiwania na te świadczenia, podczas gdy pacjenci poza pakietem onkologicznym, niejednokrotnie trzykrotnie dłużej musieli oczekiwać na zrealizowanie świadczenia w tym zakresie. A więc przepaść między pacjentami będącymi w nowym systemie Dilo, a tymi, którzy pozostali w ramach starego systemu jest dramatyczna i pytanie jest teraz, co z tymi pacjentami i jak będzie wyglądała sytuacja z innymi dziedzinami medycyny.
Wypowiedź Tadeusza Jędrzejczyka, prezesa NFZ
Z jednej strony pacjenci wybierając danego świadczeniodawcę, tworzą u niego większą kolejkę, bo jest to popularny lekarz i takie zjawisko istnieje, ale również są takie sytuacje, gdzie dlatego, że świadczeniodawca relatywnie niewielu nowych pacjentów przyjmuje, wydłuża to kolejkę. Między innymi próbą takiej zmiany było dodatkowe dofinansowanie pacjenta pierwszorazowego, co jest jakby słuszne o tyle, że jakby ten pacjent stanowi rzeczywiste koszty, więcej kosztów, bo jest jeszcze niezdiagnozowany, bo trzeba więcej czasu poświęcić na wywiad i na zbadanie i tą wycenę od nowego roku podnieśliśmy i też musimy z tego, czy ten efekt, czy to przyciągnęło, wnioski są, ale też warto zwrócić uwagę, że to spowodowało krytykę, która również dzisiaj na konferencji była wyrażona, że z kolei ogranicza dostępność pacjentom już leczonym. Dlatego znalezienie tego złotego środka dla nas też jest wyzwaniem.
Ciąg dalszy wypowiedzi dr Macieja Hamankiewicza
Co z tego, że onkologów będzie około za dwadzieścia lat pięć procent więcej, za dwadzieścia lat, kiedy jednocześnie z wyraźnych analiz wynika, że patomorfologów, którzy są niezbędni do pracy onkologa, onkolog bez patomorfologa oceniającego preparaty histopatologiczne nie jest w stanie zrobić nic, nie będzie przyspieszenia terminów, jakichkolwiek, leczenia nowotworów jeżeli nie będzie większej liczby patomorfologów. Ich dzisiaj jest siedmiuset sześćdziesięciu ośmiu, ale około stu posiada pierwszy stopień specjalizacji i drugi, z jakiejś innej dziedziny, a zatem najprawdopodobniej tak realnie mamy sześćset sześćdziesięciu ośmiu, przy wieku tych patomorfologów przekraczających pięćdziesiąty piąty rok życia, a praca patomorfologa to, tak jak powiedziałem, nie tylko wykonywanie badań pośmiertnych, czyli makroskopowych, ale przede wszystkim praca przy mikroskopie, a z wiekiem często bywa tak, że wzrok już i słuch nie ten.
Ciąg dalszy wypowiedzi prof. Piotra Kuny
Wielu lekarzy zamiast zbadać pacjenta i zastosować pewien algorytm diagnostyczny, czyli najpierw wywiad z pacjentem, badanie, zrobienie pewnych prostych podstawowych badań, a potem robienie celowych badań, woli od razu zlecić wszystko, a bo może coś znajdziemy, ale fakt też jest, że ogromna presja pacjentów żeby tak robić i nie każdy lekarz jest na tyle asertywny żeby powiedzieć nie, bo jeżeli powie nie to pacjent, po prostu pójdzie na skargę i jesteśmy ja osobiście jestem niestety odbiorcą codziennie kilkunastu tego typu skarg, więc czasami lekarze dla świętego spokoju się zgadzają, żeby po prostu ten pacjent już nie chodził na skargę.
Ciąg dalszy wypowiedzi Marka Balickiego
Planowanie rozmieszczenia szpitali, żeby one były tam gdzie trzeba, a nie tam gdzie jest najwięcej pieniędzy, dzisiaj w niektórych obszarach mamy białe plamy, a w niektórych województwach jest dużo więcej, a można powiedzieć nawet nadmiar instytucji świadczących usługi, czyli planowanie szpitali, ale również planowanie kadr medycznych, bo tych w Polsce jest za mało. Jest nierównomierne rozmieszczenie.
Ciąg dalszy wypowiedzi Jacka Siwica
W ramach tych czterdziestu trzech dziedzin medycyny, w większości niestety nastąpiło dalsze pogorszenie dostępności do świadczeń zdrowotnych, występują tutaj niestety takie drastyczne przykłady, jak na przykład traumatologia. No, monitorowane i zgłaszane są nam przypadki, no już wieloletnie czasu oczekiwania do alloplastyki stawu biodrowego, a w jednym przypadku były to ponad cztery lata, a więc rzeczywiście w przypadku tego schorzenia, tej zmiany, no traumatologicznie jest tutaj bardzo, bardzo źle.
Ciąg dalszy wypowiedzi dr Macieja Hamankiewicza
Nie ma żadnego wieku emerytalnego granicznego dla lekarzy. Częściowo wynika to z absolutnie chaotycznego systemu ochrony zdrowia, który chociażby na potrzebę sprawozdania, etatowego obsadzenia oddziału dla Narodowego Funduszu Zdrowia powoduje, że chirurg, który ma osiemdziesiąt parę lat jest pracownikiem etatowym oddziału chirurgii, a chyba, każdy wie, że możliwości ludzkie, w pewnym momencie się po prostu kończą.
Ciąg dalszy wypowiedzi prof. Piotra Kuny
Po pierwsze ja bym bardzo chciał, żeby była elektroniczna Karta Pacjenta dla wszystkich taka sama, ale nie taka elektroniczna, że jest tam po prostu imię i nazwisko pacjenta, tylko takie coś, że pacjent ma na chip jest to możliwe wszystkie dane na temat swego zdrowia, wszystkie wizyty u lekarza, wszystkie leki, jakie ma przepisywane. Myślę, to jest pierwsza, najważniejsza rzecz i dziwię się, że do tej pory tego nie ma, bo było wiele okazji, żeby to zrobić. To jest dla mnie niezrozumiałe.
Ciąg dalszy wypowiedzi Marka Balickiego
Czyli wniosek z tego jeden. Piętnaście lat rynku wewnętrznego, najwyższy czas na raport, na ocenę tego co się wydarzyło i wyciągnięcie wniosków i wprowadzenie daleko idących korekt.
Wróć do transkrybowanego materiału w artykule "Jaka recepta dla służby zdrowia?"