Transkrypcja wideo: Ile Polska traci na nielegalnym obrocie paliwami? [panel ekspertów]

Wypowiedź Sławomira Grzelaka Dyrektora Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK

Dane statystyczne i dane udostępnione przez podmioty zajmujące się analizą rynku paliw płynnych w Polsce wskazują na utrzymujący się znaczny rozmiar tak zwanej szarej strefy. Szara strefa, to znaczy prowadzenie działalności gospodarczej bez realizacji wszystkich obowiązujących przepisów, w tym w szczególności przepisów podatkowych. Istnienie szarej strefy na rynku paliw ciekłych powoduje generalnie dwa niekorzystne zjawiska. Po pierwsze jest to zmniejszenie się wpływów podatkowych do budżetu państwa, szacowane w niektórych opracowaniach na kwotę nawet do dziesięciu miliardów złotych rocznie, oraz pogorszenie warunków prowadzenia działalności przez podmioty działające legalnie na tym rynku, zarówno przez podmioty, które zajmują się produkcją paliw jak i przez podmioty, które zajmują się handlem.

Wypowiedź Leszka Wieciecha Prezesa Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego

My, jako organizacja, od lat zwracamy uwagę na cały szereg nieszczelności w systemie prawa, a przede wszystkim braku wspólnej, jednolitej regulacji rynku paliwowego. Proponujemy od lat, aby sektor paliwowy, sektor paliw ciekłych, wyłączyć z tak zwanego prawa energetycznego i stworzyć oddzielne prawo naftowe. Podobne regulacje funkcjonują w kilku innych państwach i świetnie się sprawdzają. Co za tym idzie, wnioskujemy też o stworzenie jednego organu koncesyjno-kontrolnego nad naszym sektorem. Dopiero skupienie funkcji kontrolnych i koncesyjnych w jednej instytucji pomogłoby w ogarnięciu całości obrazu. Obecnie mamy do czynienia z absurdalną sytuacją, kiedy tak de facto organy państwa nie wiedzą, ile jest stacji paliw tak naprawdę w Polsce, nie wiedzą, jakie są wpływy z akcyzy z poszczególnych gatunków paliw. Wreszcie nie wiedzą, ile paliwa rzeczywiście wjeżdża do Polski. Z naszych obserwacji, na przykład na granicy polsko-niemieckiej, wynika, że tego paliwa wjeżdża do Polski prawie dwa razy tyle, co pokazują oficjalne statystyki. Tak że konieczne jest zdecydowanie uszczelnienie tego systemu. My również, jako branża, również od lat, jeszcze zanim ten problem eksplodował, bo dokładnie od dwa tysiące dziesiątego roku, postulujemy stworzenie elektronicznego rejestru branży paliwowej, który mógłby być wykorzystywany zarówno przez służby kontrolne jak i przez inne instytucje, takie jak Urząd Dozoru Technicznego, Urząd Regulacji Energetyki, Straż Pożarna, jak wreszcie przez zwykłych klientów oraz przedsiębiorców. Ten rejestr paliwowy byłby trzypoziomowy, na każdym poziomie byłby inny klucz dostępu, ale w ten sposób jedna baza danych mogłaby służyć zarówno służbom ścigania, innym organom kontrolnym jak też uczciwym przedsiębiorcom i klientom. Uważamy, że w dwudziestym pierwszym wieku naprawdę stworzenie tego typu systemu nie powinno być problemem.

Dalsza część wypowiedzi Sławomira Grzelaka

W projektowanej przez nas kontroli dotyczącej przeciwdziałania szarej strefie w obrocie paliwami ciekłymi chcielibyśmy zbadać, na ile rozwiązania przyjmowane przez państwo są skuteczne w walce z szarą strefą, na ile działania, które są prowadzone przez odpowiednie instytucje i agendy państwowe wychodzą naprzeciw potrzebom przeciwdziałania tej właśnie szarej strefie.

Wypowiedź Kamili Siwek z Izby Celnej w Katowicach

Służba Celna diagnozuje trzy zdecydowanie duże ryzyka, które mogą generować straty dla Skarbu Państwa. Głównym ryzykiem, biorąc pod uwagę ilość oleju napędowego, który jest na rynku krajowym i ta ilość może generować największe uszczuplenia, głównym ryzykiem jest nabycie wewnątrzwspólnotowe za pośrednictwem zarejestrowanych odbiorców. Mechanizm wykorzystywany przez nieuczciwe podmioty polega na tym, że firmy nabywają za pośrednictwem zarejestrowanych odbiorców olej napędowy z Unii Europejskiej, zarejestrowani odbiorcy płacą podatek akcyzowy oraz opłatę paliwową w momencie nabycia, w momencie wprowadzenia na Polski rynek krajowy, natomiast później za pośrednictwem ciągu transakcji, często transakcji karuzelowych, ten olej napędowy jest wprowadzany do obrotu handlowego w Polsce z pominięciem podatku VAT.

Wypowiedź Krzysztofa Przywary z Izby Celnej w Katowicach

W ryzyku tym podstawowy problem stwarzają transakcje trójstronne, które dominują w tego typu nabyciach i ryzyko to związane jest przede wszystkim z problemami z identyfikacją podmiotów, uczestników tego typu nabyć. Zasadniczo problem polega na tym, że zgodnie z brzmieniem ustawy o podatku akcyzowym, podatnikiem w podatku akcyzowym jest zarejestrowany odbiorca, natomiast podmiot ten fizycznie nie dokonuje zakupu nabywanych wyrobów, zatem nie jest podatnikiem w podatku VAT.

Dalsza część wypowiedzi Kamili Siwek

Biorąc pod uwagę, że ilość oleju napędowego, który trafia na polski rynek z nabyć wewnątrzwspólnotowych jest spora, skala uszczupleń w podatku VAT jest również dosyć duża. Kolejnym ryzykiem, który Służba Celna zdiagnozowała jest produkcja olejów smarowych niskolepkościowych, gdzie występuje w komponentach ponad dziewięćdziesiąt procent czystego oleju napędowego i te oleje smarowe za pośrednictwem fikcyjnych dostaw wewnątrzwspólnotowych mogą trafiać na polski rynek jako paliwo silnikowe, ponieważ ich skład i parametry fizyko-chemiczne umożliwiają wykorzystanie do napędu wprost lub po prostym skomponowaniu. Służba Celna, oprócz tych dwóch zjawisk, monitoruje i analizuje tranzytowe przemieszczanie się oleju opałowego z Niemiec, który głównie jest wysyłany ze składów niemieckich i transportowany przez polskich przewoźników, teoretycznie powinien być rozładowywany w krajach ościennych Polski; na Litwie, na Słowacji, w Czechach. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten olej trafia do obrotu na polskim rynku jako paliwo, oczywiście po uprzednim odbarwieniu, po poddaniu procesowi odbarwiania.

Wypowiedź Elżbiety Piskorz Dyrektor Departamentu Ropy i Gazy w Ministerstwie Energii

Regulacje, które zostały wprowadzone w ubiegłych latach zaczynają przynosić pozytywne efekty i to potwierdzają dane gromadzone w ramach statystyki publicznej przez ministra energii. Oczywiście nie oznacza to absolutnie zakończenia działań na rzecz zwalczania szarej strefy na rynku paliwowym. Powinny te działania być nie tylko kontynuowane, ale wzmacniane. Jest jeszcze dużo do zrobienia, a głównym elementem, który powinien być wzięty pod uwagę i często zgłaszany przez różne podmioty, również resorty, to kwestia koordynacji działań poszczególnych służb i resortów.

Wypowiedź Maksymiliana Grasia z Polskiej Izby Paliw Płynnych

Polska Izba Paliw Płynnych wielokrotnie wskazywała, jakie kierunki są pożądane, jakie zmiany legislacyjne należałoby przeprowadzić, tak aby zminimalizować, ograniczyć, a być może i nawet wyeliminować te niepożądane zjawiska, które prowadzą do wielomiliardowych strat dla Skarbu Państwa. Niestety w niewielu przypadkach głos branży był uwzględniany, stąd cieszy, że tutaj Najwyższa Izba Kontroli również pochyla się nad tym problemem, chce podjąć działania, które mogłyby zmienić ten system funkcjonowania na rynku paliw. Mam nadzieję, że i działania podejmowane przez legislatora w ostatnich dniach w oparciu o nowy projekt, doprowadzą do oczekiwanych zmian, takich, które faktycznie pozwolą na ustabilizowanie tego rynku, świeże podejście do problemów nadużyć podatkowych, ale również i pozwolą ustabilizować konkurencję na tym rynku. Bo tak naprawdę do tego sprowadza się największy problem po stronie przedsiębiorców, a mianowicie do tego, że z jednej strony oni są zobowiązani do realizacji ogromnej ilości obowiązków, obowiązków ustawowych jak i wynikających z aktów wykonawczych, z drugiej zaś strony, no mamy podmioty, które niechętnie czy też w ogóle nie realizują tych przepisów. Stąd też ta konkurencja pomiędzy jednymi podmiotami a drugimi jest zaburzona. Jeżeli nie podejdziemy do tego problemu systemowo, nie podejdziemy do tych analiz w sposób całościowy, to niestety będzie to kolejna próba, która się zakończy fiaskiem. Ja jednak mam nadzieję i myślę, że branża tutaj liczy na to, że te działania, które teraz podejmujemy oraz ranga organów, które zostały zaangażowane w zmiany i w prace nad nowym systemem zakończą się pełnym sukcesem i wyeliminowaniem tych patologii, które aktualnie na rynku obowiązują.

Dalsza część wypowiedzi Sławomira Grzelaka

Kontrola obejmie szereg podmiotów, które są najbardziej kompetentne w sferze regulacji rynku paliw ciekłych. Przede wszystkim chcemy zbadać działalność ministerstw, ale również instytucji, które zajmują się regulacjami, takich jak Urzędu Regulacji Energetyki i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów między innymi. Kontrola jest wielokompleksowa, chcemy przede wszystkim zidentyfikować nieprawidłowości, mankamenty o charakterze systemowym i jest spodziewana również wartość dodana tej kontroli. Uważamy, że jej wyniki będą stanowiły podstawę do sformułowania przez NIK wniosków, które umożliwią eliminację mankamentów tego systemu.

Wróć do do transkrybowanego materiału w artykule "Ile Polska traci na nielegalnym obrocie paliwami?"

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
02 czerwca 2016 08:48
Data publikacji:
02 czerwca 2016 08:48
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
03 czerwca 2016 15:29
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk

Przeczytaj treść ponownie