Najnowszy raport ETO o systemie kontroli rybołówstwa zaprezentowany w NIK

Konieczne jest podjęcie dalszych działań, aby w UE funkcjonował skuteczny system kontroli rybołówstwa - podkreślił Janusz Wojciechowski, członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, przedstawiając sprawozdanie z nadzorowanej przez niego kontroli ETO, której wyniki zostały opublikowane 30 maja 2017 r. Kontrola objęła cztery państwa członkowskie: Hiszpanię, Francję, Włochy i Zjednoczone Królestwo (Szkocję). Wybrano te państwa członkowskie, gdyż odpowiadają one za ponad połowę zdolności połowowej floty UE oraz za blisko połowę połowów ryb w UE, a ich floty prowadziły działalność na Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym, które charakteryzują się istotnymi różnicami pod względem łowisk i środków zarządzania flotą.

ETO o kontroli rybołówstwa

Wyniki kontroli pokazały, że żadne z czterech skontrolowanych przez ETO państw, nie weryfikowało w wystarczającym stopniu dokładności danych na temat zdolności połowowej swoich flot rybackich ani informacji na temat statków w rejestrach tych flot. Istniały rozbieżności na przykład między danymi statków zarejestrowanymi w rejestrze floty rybackiej, a danymi w dokumentach potwierdzających.

Trybunał stwierdził, że w ujęciu ogólnym, państwa członkowskie objęte kontrolą odpowiednio wdrażały środki zarządzania rybołówstwem, jednak istniały istotne luki w wymogach dotyczących kontroli dla małych statków. Systemy wykorzystujące satelitarne technologie śledzenia statków zapewniały cenne informacje na potrzeby monitorowania działalności połowowej, lecz trzeba pamiętać, że wykluczają one dużą część floty rybackiej. W rezultacie zastosowania zwolnień przewidzianych w rozporządzeniu w sprawie kontroli, aż 89 proc. floty UE nie było monitorowane (nie miało zainstalowanych urządzeń VMS), co ograniczało skuteczność zarządzania rybołówstwem w odniesieniu do niektórych rodzajów połowów i niektórych gatunków.

Jak wynika z raportu Hiszpania, Francja, Włochy i Szwecja dobrze radziły sobie z wykorzystaniem kwot połowowych. W przypadku, gdy zezwalały organizacjom producentów na zarządzanie podziałem kwot, nie zawsze wiedziały jednak, jakie zastosowano kryteria ich podziału. Ten brak przejrzystości utrudniał wskazanie faktycznych beneficjentów uprawnień do połowów, dokonanie oceny potencjalnego niekorzystnego wpływu na środowisko, a także podejmowanie działań naprawczych w razie potrzeby. Ponadto, dane na temat działalności połowowej gromadzone na podstawie rozporządzenia w sprawie kontroli nie były wystarczająco kompletne ani wiarygodne.

Państwa członkowskie skontrolowane przez Trybunał w odpowiedni sposób planowały i przeprowadzały inspekcje w obszarze rybołówstwa. Inspektorzy nie mieli jednak dostępu w czasie rzeczywistym do informacji na temat statków, co ograniczało skuteczność procedur. System punktów za poważne naruszenia przepisów, który miał zapewnić równe traktowanie podmiotów prowadzących działalność połowową, był stosowany w zróżnicowanym zakresie: zarówno przez państwa członkowskie, jak i nawet w obrębie jednego państwa członkowskiego.  

Obecnie nie istnieje europejski rejestr naruszeń przepisów i sankcji, który zapewniłby lepsze monitorowanie przyznanych punktów, skuteczniejszą analizę ryzyka oraz zwiększoną przejrzystość. - Państwa członkowskie nie wdrożyły jeszcze w pełni unijnego rozporządzenia w sprawie kontroli rybołówstwa - powiedział Janusz Wojciechowski, odpowiedzialny za to sprawozdanie. - Aby umożliwić państwom członkowskim skuteczne kontrolowanie rybołówstwa, niektóre rozporządzenia muszą zostać zmienione.

Trybunał sformułował szereg zaleceń pod adresem Komisji i państw członkowskich mających na celu poprawę wiarygodności informacji na temat flot rybackich, monitorowania środków zarządzania rybołówstwem, wiarygodności danych dotyczących rybołówstwa oraz inspekcji i kar.

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
05 czerwca 2017 02:44
Data publikacji:
05 czerwca 2017 08:00
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
05 czerwca 2017 10:36
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk
Logo ETO w tle wyładunek ryb z pokład kutra © Fotolia

Przeczytaj treść ponownie