Dyskusja o marce Polski [panel ekspertów]

Nasz kraj eksportuje coraz więcej, a polskie produkty są obecne wszędzie na świecie. I wszędzie muszą konkurować z innymi. To z kolei rodzi potrzebę promocji. Wiadomo, że wizerunek wysokiej jakości pomaga największym gospodarkom świata. Jak go osiągnąć? Jak wypromować polską markę za granicą? Czy potrzebujemy zmian w systemie promocji? Czy dobrze wykorzystujemy nasz potencjał wizerunkowy? O tym właśnie dyskutowali eksperci podczas debaty zorganizowanej przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Uczestnicy panelu ekspertów o mocnych i słabych stronach promocji Polski

Eksperci o promocji Polski za granicą

Transkrypcja

Obecnie działania promocyjne Polski prowadzą: Ministerstwo Spraw Zagranicznych (placówki dyplomatyczne - Wydziały Ekonomiczne), Ministerstwo Gospodarki (WPHI - Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji Ambasad i Konsulatów), Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA (prawa z akcji wykonuje Minister Skarbu Państwa), Polska Organizacja Turystyczna (POT - podległa Ministrowi Sportu i Turystyki), jednostki samorządu terytorialnego (zwłaszcza Urzędy Marszałkowskie), Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, organizacje przedsiębiorców. A to nie wszystko. Promocją Polski zajmuje się praktycznie każda jednostka sektora finansów publicznych, która dysponuje wystarczającymi środkami na tę działalność, począwszy od gmin (miast) i powiatów poprzez urzędy marszałkowskie (wojewódzkie) aż po agencje wykonawcze czy inne ministerstwa.

Każda z tych jednostek działa indywidualnie, zajmując się tym, na czym zna się najlepiej. Z jednej strony pozwala to objąć działaniami promocyjnymi bardzo wiele dziedzin. Z drugiej uniemożliwia wykorzystanie efektu synergii. Eksperci wskazują na ryzyko, że tak rozproszony system nie spełni swojego podstawowego zadania, tzn. nie wypromuje marki Polski jednoznacznie kojarzonej z wybranymi, za to wysokiej jakości produktami. Czy należy zatem skoordynować działania promocyjne i skupić się na kilku wybranych dziedzinach, czy lepszy będzie system rozproszony, ale o szerokim spektrum działania? Czy promocją powinna zarządzać jedna wyspecjalizowana agencja, czy należy zostawić to zadanie wielu jednostkom? - Nie znam drugiego takiego państwa, w którym promocją kraju zajmowałoby się niezależnie aż tak wiele instytucji. W rezultacie działamy bardzo chaotycznie - mówi Adam Szejnfeld, europoseł i uczestnik panelu ekspertów. Były wiceminister gospodarki jest współautorem projektu ustawy, która ma zmienić system promocji Polski w kierunku ściśle koordynowanego i zarządzanego przez jedną wyspecjalizowaną agencję.

Na ryzyko takiego rozwiązania wskazywała z kolei obecna wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. - Włączenie do systemu promocji bardzo wielu instytucji decyduje o jego sile, a nie słabości. Nie wolno nam zrezygnować z tego potencjału, decydując się na powołanie jednego centrum, które będzie miało wyłączność na decydowanie o tym, co, gdzie i jak należy promować.

Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, zwrócił uwagę, że większość działań promocyjnych jest obecnie finansowana ze środków unijnych, których może zabraknąć po 2020 roku. Co wtedy stanie się z systemem promocji kraju? - Na świecie w kosztach promocji partycypują organizacje pracodawców. W Polsce pracodawcy oczekują wsparcia w tym zakresie raczej od państwa - wyjaśnia szef PaIiIZ. Do 2020 roku obie strony będą musiały wypracować jakieś rozwiązanie, jeśli promocja krajowej gospodarki ma być kontynuowana. Prof. Witold Orłowski uważa, że takiego współdziałania strony publicznej i prywatnej należy szukać już teraz. - Chodzi o sytuacje, w których zyska i przedsiębiorca i państwo, a takich przy temacie promocji państwa i jego gospodarki nie brakuje - mówi główny doradca ekonomiczny PwC.

Z kolei dr Wojciech Warski z Business Centre Club przedstawił perspektywę przedsiębiorcy, który od państwa oczekuje nie tyle promocji marki Polski, ile konkretnej pomocy wspierającej jego działalność za granicą. - Polski przedsiębiorca potrzebuje np. pomocy prawnej, rzetelnej weryfikacji partnerów biznesowych czy też wsparcia w organizacji spotkań z nimi. Zaangażowanie przedstawicieli państwa nadaje takim spotkaniom znacznie wyższą rangę i samo w sobie jest promocją kraju - podkreśla Warski.

NIK przeprowadzi kontrolę w IV kwartale 2015 roku. Wyniki zostaną przedstawione pod koniec I kwartału 2016 roku. Izba wykorzysta metodologię kontroli wykonania zadań, a to znaczy, że będzie chciała ocenić efektywność promocji Polski w stosunku do przeznaczanych na nią nakładów.

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
25 czerwca 2015 13:46
Data publikacji:
14 września 2015 09:30
Wprowadził/a:
Daniel Michalecki
Data ostatniej zmiany:
15 września 2015 15:52
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk

Przeczytaj treść ponownie