Oświadczenie Najwyższej Izby Kontroli

Odnosząc się do kolejnego już, skandalicznego ataku na NIK jaki miał miejsce w opublikowanym w dniu 25.10.2023 artykule autorstwa I. Kasprzyk oraz G. Zawadki (Rzeczpospolita – A003) insynuującym opinii publicznej niezgodne z prawem zachowanie się Prezesa Najwyższej Izby Kontroli w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie śledztwem związanym z „atakiem hakerskim” na Najwyższą Izbę Kontroli  i niewydaniem Prokuraturze „danych informatycznych”, Najwyższa Izba Kontroli wskazuje co następuje:

Realizacja żądania prokuratora Prokuratury Regionalnej w Warszawie polegającego na przekazaniu prokuraturze informacji cyfrowych z zainfekowanych systemów i urządzeń należących do NIK spowodowałaby prawdopodobną odpowiedzialność karną osób, które spełniłyby takie żądanie. Należy bowiem zaznaczyć, że wymienione w postanowieniu prokuratora z dnia 24 października 2022 dokumenty oraz informacje stanowiące dane cyfrowe, podlegają ochronie w trybie art. 73 ust. 1 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, tj. objęte są tzw. tajemnicą kontrolerską. Możliwość przekazania ww. danych wymaga więc ex ante zastosowania procedury wynikającej z treści art. 73 ust. 4 ustawy o NIK tj. zwolnienia z tajemnicy kontrolerskiej przez Prezesa Najwyższej Izby Kontroli albo sąd właściwy do rozpoznania sprawy.

Wydaje się zatem, że pomimo powszechnej znajomości ww. przepisów i konieczności działania zgodnie z prawem, w tym z treścią art. 73 ust. 4 ustawy o NIK, żądanie przekazania wskazanych w treści postanowienia prokuratora informacji stanowi próbę narażania pracowników NIK na możliwość poniesienia odpowiedzialności karnej za nieuprawnione i niezgodne z przepisami prawa przekazanie dokumentów i informacji objętych tajemnicą kontrolerską.

Niezależnie od powyższego Prezes Najwyższej Izby Kontroli głęboko wierzy w skuteczność działania wyspecjalizowanych w tym zakresie służb i formacji specjalnych, których ustawowym zadaniem jest ochrona bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i jego porządku konstytucyjnego. Dlatego też rzeczą oczywistą wydaje się, że prokuratura prowadząca od 18 miesięcy przedmiotowe postępowanie w pierwszej kolejności winna zwrócić się do tych służb celem pozyskania niezbędnych informacji i szukać odpowiedzi w tych służbach, które ustawowo są za to odpowiedzialne.

Najwyższa Izba Kontroli ubolewa również, że autorki artykułu, po raz kolejny, bez rzetelnej analizy publikują materiał skutkujący wyłącznie dezinformacją opinii publicznej na temat prowadzonego w powyższej sprawie śledztwa.

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
25 października 2023 15:44
Data publikacji:
25 października 2023 15:45
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
25 października 2023 15:57
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk
Siedziba NIK

Przeczytaj treść ponownie