NIK o stoczniach 2005-2007

Z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącego restrukturyzacji i prywatyzacji polskich stoczni w latach 2005-2007, wynika, że decydujący wpływ na podejmowane działania naprawcze i udzielanie stoczniom pomocy publicznej, miały: chęć utrzymania bieżącej produkcji i ochrona miejsc pracy. W mniejszym stopniu koncentrowano się na długofalowych działaniach restrukturyzacyjnych.

NIK negatywnie ocenia działania wszystkich odpowiedzialnych za restrukturyzację i prywatyzację stoczni: kolejnych rządów, Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), Korporacji Polskie Stocznie (KPS) i zarządów stoczni. Próbowali oni podejmować działania naprawcze, jednak ich tymczasowość i krótkoterminowy charakter spowodowały, że były nieskuteczne. Tworzono wciąż nowe strategie, choć stare nie zostały zrealizowane, wielokrotnie zmieniano koncepcje i przesuwano terminy, zapewniając Komisję Europejską i stoczniowców o skuteczności najnowszych rozwiązań (Program działań konsolidacyjnych - aktualizacja zastąpiono Strategią dla sektora stoczniowego). Ale jednocześnie pomijano rzeczowe uwagi Komisji Europejskiej i krajowych ekspertów, którzy alarmowali, że przedstawiane plany są nierzetelne (w przypadku Stoczni Gdańsk źle wyliczono np. środki wyrównawcze i wkład własny). Lekceważono także opinie o niezgodności planów z regułami unijnymi w części dotyczącej pomocy publicznej, która w Unii traktowana jest jako ograniczanie wspólnego rynku i dopuszczalna tylko pod ściśle określonymi warunkami. Każdy przypadek udzielenia pomocy publicznej Komisja Europejska traktuje indywidualnie i w każdym wypadku do uruchomienia środków potrzebna jest jej odrębna decyzja. Aby zapobiec odrzuceniu przez Komisję przedkładanych harmonogramów można, na etapie ich tworzenia, skorzystać z pomocy unijnych ekspertów. Wbrew przedstawionym Unii założeniom strona polska z pomocy takiej nie skorzystała i z czteromiesięcznym opóźnieniem przedłożyła Komisji plany - podobnie, jak wcześniejsze - niemożliwe do zaakceptowania. To podważyło rzetelność strony polskiej, opóźniło wprowadzenie działań i zawiesiło postępowania prywatyzacyjne.

Konsekwencją nierzetelnych planów były nierzetelne działania m.in.:

  • Zarządów stoczni, które korzystały z pomocy publicznej, udzielonej bez decyzji Komisji Europejskiej, podwyższały kapitał zakładowy z naruszeniem prawa (Stocznia Gdynia, Stocznia Szczecińska Nowa),
  • Ministra Skarbu Panstwa, który m.in. przekazał znaczną część swoich uprawnień właścicielskich Agencji Rozwoju Przemysłu i Korporacji Polskie Stocznie, co pozwoliło na rozproszenie odpowiedzialności, zmieniał składy rad nadzorczych (w ciągu trzech lat zmienił skład Rady Nadzorczej Stoczni Gdynia dziesięciokrotnie - przy czym w 3 przypadkach powstały wątpliwości co do kwalifikacji przedstawicieli ministra, co wskazuje na dowolność decyzji personalnych), a także zaakceptował niezweryfikowane pożyczki uzupełniające dla Stoczni Gdynia i SS Nowa, choć nie zapisano ich w nowych planach przedłożonych KE ( środki te nie mogły wpłynąć na sposób funkcjonowania stoczni - mogły natomiast i spowodowały sankcje ze strony Komisji Europejskiej).
    W efekcie w żadnym obszarze: ani gospodarczym, ani społecznym, ani makroekonomicznym nie osiągnięto zaplanowanych celów restrukturyzacji, a w szczególności celu kluczowego: odzyskania przez stocznie zdolności do prowadzenia działalności na zasadach wolnego rynku. Negatywną ocenę działań naprawczych wzmacnia fakt, iż pomoc publiczna została udzielona stoczniom bez niezbędnej w tym wypadku decyzji Komisji Europejskiej, a w danych dotyczących jej wielkości występują istotne rozbieżności.
    Z wyliczeń kontrolerów wynika, że w latach 2005-2007 stoczniom w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie udzielono pomocy publicznej w wysokości blisko 4 mld zł, w tym:
  • Stocznia Gdańsk otrzymała 86,51 mln (w formie przejęcia zobowiązań, pożyczek i dokapitalizowania); w okresie objętym kontrolą nie odnotowano w dokumentacji księgowej Stoczni Gdańsk pozyskania pomocy publicznej obejmującej gwarancje Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE). Ale gwarancje KUKE kierowane do Grupy Stoczni Gdynia S.A., w części dotyczyły również statków budowanych w Stoczni Gdańsk, wchodzącej wówczas w skład Grupy. W rozpoczętym w lipcu 2006 r. procesie separacji Stoczni Gdańsk z Grupy Stoczni Gdynia S.A., nie rozstrzygnięto kwestii udziału Stoczni Gdańsk w wartościach pomocy publicznej udzielonej Grupie Stoczni Gdynia S.A. przez KUKE, tytułem gwarancji. Z informacji uzyskanych z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK), wynika, że w latach 2005-2007 Stocznia Gdańsk korzystała z pomocy publicznej, w postaci gwarancji KUKE, na budowane w niej statki (kwota nominalna 148,25 mln zł, według EDN, czyli ekwiwalentu dotacji, obrazującego rzeczywistą korzyść jaką stocznia otrzymała - 4,68 mln zł). Gwarancji tych formalnie udzielono jednak Grupie Stoczni Gdynia, w skład której wchodziła wówczas Stocznia Gdańsk [1],
  • Stocznia Gdynia - blisko 3 mld: 2 974, 70 mln w tym 2,5 mld z tytułu gwarancji Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE),
  • SS Nowa - 886,81 mln (w tym 536,2 mln gwarancji KUKE).

Jednocześnie kontrolerzy ustalili także, że stocznie nie wykazywały w dokumentach całości uzyskanej pomocy, zasłaniając się długotrwałym brakiem jednoznacznych uregulowań prawnych i ostatecznych rozstrzygnięć, dotyczących kwalifikowania pomocy uzyskanej w formie gwarancji KUKE i podwyższenia kapitału zakładowego jako pomocy publicznej.

Określenie ostatecznej kwoty pomocy publicznej, udzielonej stoczniom utrudnia:

  • samowolne decydowanie o tym, co jest, a co nie jest pomocą publiczną przez:
    • KPS - udzielała stoczniom kolejnych pożyczek, nie uzgadniając z UOKiK sposobu ich kwalifikowania, samodzielnie uznając, że to pożyczki komercyjne,
    • Zarządy stoczni - Stocznia Gdynia nie uznała na przykład za pomoc publiczną podwyższenia kapitału zakładowego o 515 mln, pochodzących ze środków Ministerstwa Skarbu Państwa,
  • sporządzanie przez stocznie dla Komisji Europejskiej nierzetelnych sprawozdań, dotyczących m.in. podwyższania kapitału (SS Nowa).

 


[1] Uwaga (dotyczy okresu, którego nie objęła kontrola): W roku 2004 podjęto decyzje o udzieleniu gwarancji KUKE dla Stoczni Gdynia na statki budowane w Stoczni Gdańsk. Łączna kwota gwarancji KUKE i Skarbu Państwa (za okres od 01.05.2004 r. do 31.07.2008 r.) przeznaczona na statki budowane w Stoczni Gdańsk to nominalnie 507,57 mln zł, zaś według EDN 33,85 mln zł. Kwota ta zawiera gwarancje (nominalnie 148,25 mln, według EDN - 4,68 mln zł) udzielone Grupie Stoczni Gdynia, z których korzystała Stocznia Gdańsk w latach 2005 -2007, czyli w okresie jaki objęła kontrola NIK. Stocznia Gdańsk korzystała także z innej niż gwarancje KUKE pomocy publicznej (przejęcie zobowiązań, pożyczki, dokapitalizowanie). Kwota tej pomocy wyniosła (w okresie od 01.05.2004 do 31.07.2008) nominalnie 191, 43 mln zł, a według EDN 101,46 mln i zawiera kwotę pomocy (nominalnie 86, 51 mln zł) udzielonej stoczni w latach objętych kontrolą NIK (2005-2007).

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
21 stycznia 2010 11:17
Data publikacji:
30 lipca 2009 11:18
Wprowadził/a:
Andrzej Gaładyk
Data ostatniej zmiany:
15 lipca 2013 12:36
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk

Przeczytaj treść ponownie