E-posterunek: przykład, jak nie wdrażać projektów informatycznych

Jeszcze w trakcie kontroli NIK okazało się, że Policja planuje wydanie kolejnych 15 mln zł na rozbudowę systemu, który nie spełnił oczekiwań, był pełen błędów i praktycznie nie funkcjonował. Dzięki inspektorom Izby inwestycja została zatrzymana. - W tej sytuacji, zanim wydana zostanie następna choćby złotówka z kieszeni podatnika, trzeba dokonać dokładnej analizy i zastanowić się, co dalej z E-posterunkiem. Nie ma prawa wydarzyć się to, co stało się z pierwotnym projektem - mówi Marek Bieńkowski z Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego NIK.

Marek Bieńkowski o flagowych projektach teleinformatycznych Policji

E-posterunek

Drugi z wielkich projektów Policji - System Wspomagania Dowodzenia - został oddany do użytku w terminie i spełnia swoją funkcję. Zastrzeżenia budzi jednak sposób jego sfinansowania. Policja zapłaciła za niego praktycznie w całości z własnego budżetu, choć miała do dyspozycji środki strukturalne z UE. - Taki sposób finansowania wzbudził nasze najwyższe zdziwienie - komentuje Bieńkowski.

Więcej o kontroli projektów teleinformatycznych Policji >>

Informacje o artykule

Udostępniający:
Najwyższa Izba Kontroli
Data utworzenia:
26 czerwca 2013 10:58
Data publikacji:
26 czerwca 2013 10:58
Wprowadził/a:
Krzysztof Andrzejewski
Data ostatniej zmiany:
15 lipca 2013 08:09
Ostatnio zmieniał/a:
Andrzej Gaładyk
E-posterunek: klasyczny przykład, jak nie wdrażać projektów informatycznych

Przeczytaj treść ponownie